Sześć powodów, dla których nie potrzebujesz marketera!
26 stycznia 2019Sprawdź czy ta lista dotyczy Twojego biznesu?
Nasz produkt sprzedaje się sam
No przecież jest tak fajny, że serwery Googla padają od zapytań bazodanowych. Skąd to wiem – googlałem Twoją markę i nic się nie wyświetliło.
Nasz klient kupuje zawsze
Tak, bierze kredyty we frankach i jedzie z tematem najchętniej w czasie dekoniunktury. Kiedy banki pukają do drzwi, a kredytów nie ma – on wyciąga z kieszeni ostatnią złotówkę, bo nie będzie przecież złotówą. Kocha Twój produkt, pomimo tego, że nic o nim nie wie (patrz, punkt pierwszy).
Marketing na mnie nie działa
Jeżeli nie pamiętasz koloru opakowania milki, a nadgryzione jabłka kojarzą Ci się z kuszeniem Adama – cóż, pewnie nie wybierzesz się na dwa szybkie Żubry. Właśnie udowodniłeś, że dyrektor Coca Coli, James Quincey przepalił miliony.
Reklama kłamie
„W tych działach marketingu, to sami oszuści, krętacze i kłamcy” – wiem, bo mi to powiedziała Jolka z warzywniaka, a Jolka z warzywniaka wie wszystko i śle co tydzień donosy do UOKIKu – zbiorowo!
Firma na tym nie zarabia
Tak, jak każda organizacja pożytku publicznego powstała, po to aby szerzyć dobro i dopłacać do interesu. Ma też nielimitowany “kredyt u Jowisza”!
Wolumen sprzedaży zrobiła promocja
Tak, sama się zrobiła, zakomunikowała i poszła.
Zdjęcie dodane przez Sora Shimazaki

